30.08.2016
Kolejne dni upływają na przystosowaniu się do życia na pokładzie Pogorii. Młodzież pełni wachty – nawigacyjną, kambuzową i bosmańską – podczas których wykonuje wiele nowych dla siebie zadań. Równolegle rozpoczął się rok szkolny na pokładzie. Uczniowie codziennie, w przerwach od wacht, uczęszczają na zajęcia lekcyjne. W swoim wolnym czasie, poza oczywistym wypoczynkiem, muszą wygospodarować czas również na naukę szkolną oraz budowy i obsługi żaglowca.
Dzisiaj, 30 sierpnia 2016, na horyzoncie pojawił się czynny, ziejący dymem i niekiedy buchający ogniem, wulkan Stromboli. Na brzeg tej wulkanicznej wyspy uda się ekspedycja ratunkowa pasażera na gapę – świerszcza Alfreda – który zdradził swoją obecność na pokładzie organizując nocne koncerty, tak donośne, jak monotonne. Alfred zostanie bezpiecznie odeskortowany na ląd w skleconym przez Antoniego domku. Tam, oswobodzony, będzie mógł rozpocząć swobodne życie wyspiarza i koncertować przy akompaniamencie dźwięków wydobywających się z czeluści wulkanu.
fot.: Łukasz Kaźmierczak