16.06.2014
Z grupy około 200 chętnych na początku roku szkolnego ostało się na jego koniec niespełna połowa. Warunkiem było pomaganie innym w dowolnej, ale wiarygodnie potwierdzonej formie, co dla wielu okazało się zbyt trudnym warunkiem.
Do zawodów sportowych wieńczących rok wolontariatu przystąpiło około 70 dziewcząt i chłopców. W konkurencjach sportowych trzeba było podciągać się na drążku (co najmniej 3 razy), pływać na 50 m i biegać na 400 m. W konkurencji nie-sportowej trzeba było zaliczyć test z języka angielskiego.
Mimo niesprzyjającej aury zawody przebiegły sprawnie sędziowane przez Macieja Ostrowskiego, który jest równocześnie komandorem „rejsów pocieszenia” na Mazurach. W Szkole pod Żaglami nikt bowiem nie jest przegrany. Pierwsza ósemka dziewcząt i pierwsza ósemka chłopców płynie na gratisowy rejs atlantycki połączony z nauką szkolną. Pozostali na tygodniowy, również gratisowy rejs po Mazurach na jachtach firmy Maxus Czarter użyczonych nieodpłatnie Fundacji przez tę właśnie firmę.
Na POGORII użyczonej przez Sail Training Association Poland spotka się w dniu 17 sierpnia młodzież polska zakwalifikowana w Giżycku i młodzież rosyjska zakwalifikowana w Smoleńsku tydzień wcześniej. Cały rejs wspiera finansowo Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia, a ostatnio dołączyły znacznie skromniej fundacje PKO BP i KGHM.
Rejs tegorocznej Szkoły pod Żaglami poprowadzi jako kapitan absolwent pierwszej Szkoły pod Żaglami, Krys Grubecki.