27.06.2014
Wyniki końcowych testów gimnazjalistów uczestniczących na początku roku w Szkole Pod Żaglami dają wielki kredyt naszym nauczycielom, choć wiemy, że to morze było tym moderatorem, który stworzył szansę i uczniom i nauczycielom wejścia na pokładzie w takie relacje, których na lądzie nigdy się nie uzyska.
Porównanie średnich wyników z terenu całej Polski i wyników naszych absolwentów (choć „naszymi” byli tylko przez dwa miesiące) wskazuje na poziom wyższy o prawie 20 procent w języku polskim i historii, a 29 w matematyce i podstawowym języku angielskim.
W rozszerzonym języku angielskim ta przewaga „żeglarzy” wynosi aż 50 procent. Okazuje się, że nawet przez dwa miesiące można nieźle otrzaskać się z obcym językiem, szczególnie że ten właśnie jest obowiązującym na żaglowcu ( poza angielskim Rosjanie uczyli się polskiego, Polacy rosyjskiego, a wszyscy razem niemieckiego).
Największym zyskiem młodzieży w długim rejsie jest umiejętność organizacji czasu i pracy, co owocuje łatwością zdobywania wiedzy, a w późniejszym życiu osiąganiem zawodowych sukcesów.